Jaką postacią z rp jesteś 😳

Bliska ci osoba znajduje sie w budynku w którym zasadzona została bomba. Wybuchnie ona za 3 minuty. Co robisz?

Oczywiście że wbiegam do środka I ich ratuje!

Stoje w bezruchu panikując, miejąc nadzieje że zaraz sami wybiegną lub ktoś inny ich stamtąd wyciągnie

Miło było ig 🤷‍♀️

Nawet nie zdaje sobie sprawy że coś sie dzieje wtf

Jaki typ osoby cie najbardziej irytuje?

Osoby którym wszystko trzeba tłumaczyć tysiąc razy a I tak nic do nich nie dociera

Nadaktywni koleżcy co sie wciskają w nieswoje sprawy

Ludzie zapatrzeni w swoje przekonania I nie uznający innych opcji

Osoby nie uznające czyichś barier I strefy osobistej

Aroganckie chamy, co "zawsze wiedzą lepiej"

Manipulatorzy, czerpiący radość z czyjegoś cierpienia

Po prostu mordercy

Osoby bierne, które zawsze po prostu ulegają I zgadzają sie ze wszystkim jak posłuszne sługi

Nie ma w domu nic do jedzenia. Co robisz?

Ide po zakupy duh

Na siłe próbuje wykombinować coś co cudem znajde w szafce czy lodówce

Godze sie z losem I nie biore jednak nic

Zmuszam kogoś innego żeby poszedł coś kupić/zamówić

Przytrafia ci sie nagle coś okropnego, czego przez długi czas sie obawiałeś. Jak reagujesz?

Szok, nie dowierzam, zatrzymuje sie jakby w czasie I jestem roztrzęsiony, tym samym nie podejmuje żadnych działań

Bałem sie że to nadejdzie, co ja teraz zrobię- przecież nie jestem w stanie nic zaradzić. załamuje sie kompletnie I trace wiare że kiedykolwiek będzie lepiej

Nie jest ciekawie, ale musi być jakieś wyjście-- koniecznie muszę coś zrobić- nie tracę nadziei!

Pierdole to wszystko >:((

Oops, jesteś ze znajomymi w mieście I sie gubicie. Co teraz?

Wtf ja? zgubić sie?

Wykombinuje coś żeby wrócić do domu- na pewno są stąd jakieś trasy

Już po nas, żyjemy na ulicy. Zaczynam płakać w panice

Daje reszcie to ogarnąć, ja sie nie znam, po prostu pójde za nimi

Ja od samego początku nie wiedziałem gdzie jesteśmy

Zamiast pomagać to tylko marudze I obwiniam tych, którzy nas tu błędnie zaprowadzili

Gubie ich żeby radzili sobie beze mnie I wracam spokojnie sam. Ja znam droge, to że oni nie znają to ich problem

Ok, to będzie druga część poprzedniego pytania. znaleźliście droge powrotną, jednak po drodze zaczepia was dwójka agresywnych facetów. Jak sobie poradzisz?

Czekałem na ten moment. Nie daje im nawet dokończyć zdania tylko jEB W RYJ

Mimo że to oni zaczęli to przepraszam ich w imieniu wszystkich I staram sie ze wszystkimi od nich oddalić, chronie moich przyjaciół

Zastygam w miejscu ze strachu, is this how I die?

Próbuje prowadzić z nimi jakąś konwersacje żeby sie uspokoili, ale jeśli zrobią coś o krok za daleko to nie waham sie im przyjebać

Nawet nie reaguje na ich zaczepki, traktuje ich jak powietrze I casually ide dalej

Oh co za mili panowie!! :DDD

Ok teraz coś praktycznego. jaką byś wybrał broń do walki?

Nóż/maczete, po prostu jakieś ostrze

Broń palna

Nic, walka wręcz jest najbardziej sprawiedliwa.

Czułość! <33

WalCZyĆ-??? oOO NIE NIE NI—

Nie potrzebuje narzędzi by kogoś pokonać.

Nieważne co wezme I tak umre

Mam swoje własne "zabawki" ;))

Twoja bliska ci osoba właśnie umiera, nie ma dla niej ratunku, umiera długo I okropnie cierpi. Co zrobisz w takiej sytuacji?

Bede przy nich przez ten cały czas, nie opuszcze ich na krok- dam im świadomość że jestem tu z nimi do końca I żeby sie nie bali

Za bardzo zalewają mnie łzy żebym mógł cokolwiek zrobić- nie jestem w stanie robić niczego innego niż tulić sie do nich I ich opłakiwać

Widząc jak powoli I boleśnie umierają, za ich zgodą oczywiście skracam ich cierpienie I ich dobijam- to najtrudniejsze co kiedykolwiek miałbym zrobić, ale patrzenie jak sie męczą bolałoby jeszcze bardziej--,,

Nie jestem w stanie pogodzić sie ze stratą ich, więc w tej samej chwili gdy oni umierają, ja też odbieram sobie życie by móc umrzeć razem z nimi,,

Siedze po prostu przy nich I czuje ogromną pustke- to sie aż wydaje nierealne, nawet nie wiem jak mam sie zachowywać

Jaką postacią z rp jesteś 😳

More Surveys